poniedziałek, 8 października 2012

"Przetrzymać tę miłość" Ian McEvan


tytuł oryginału: Enduring love
wydawnictwo: Świat Książki
data wydania: 2006
ISBN: 83-247-0560-0
liczba stron: 238
kategoria: Literatura piękna
ocena 3/6

Ian McEvan urodził się w 1948 roku w Wielkiej Brytanii. Jest autorem zbioru opowiadań "Pierwsza miłość, ostatnie posługi" oraz wielu powieści, m.in.: "Betonowy ogród", "Ukojenie", "Dziecko w czasie", "Niewinni", "Amsterdam", "Sobota" oraz "Przetrzymać tę miłość".
Ta ostatnia została przeniesiona na kinowy ekran, gdzie występują: Daniel Craig, Rhys Ifans, Sanantha Morton.

Pisarz na podwaliny książki "Przytrzymać tę miłość" wybrał bardzo ciekawy temat schorzenia medycznego-obsesje homoerotyczną z akcentami religijnymi.

Akcja zaczyna się w momencie, gdy jeden z głównych bohaterów Joe Rose odbiera swoją żonę z lotniska i zabiera ją na romantyczny piknik w parku, gdzie za parę chwil rozegra się dramatyczna walka o życie. W pewnym momencie Clarrisa i Joe są świadkami, jak pilot balonu stara się przymocować kotwicę do podłoża. Tą czynność uniemożliwia mu silny wiatr. Sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że wewnątrz balonu znajduje się dziesięcioletni chłopiec. Joe podobnie jak czterek innych mężczyzn, który zauważyli żmudne wysiłki pilota biegną z pomocą. Niestety mężczyźni tracą siły i puszczają liny, ale jest jeden który tego nie zrobił. Jest nim Logan, który w momencie wznoszenia się balonu nadal trzyma liny. NIestety wraz z nabieraniem wysokości balonu i on puszcza liny, ale jest za wysoko, by mógł przeżyć taki upadek...
Ta śmierć niesie za sobą konsenkwecje, lecz śmierć śmiałka jest tylko tłem wydarzeń, które mają dopiero nastąpić. Otóż wśród pięciu mężczyzn, oprócz Joe jest także młody człowiek o imieniu Jed Parry. Joe i Jed nie znali się wcześniej, ale zachodzi między nimi "coś", co Perry uznaje za znak od Boga i wyzwala w nim poczucie potężnej miłości, bez racji butu, do Joego. Zaczyna on Joego prześladować. Gdy prześladowca zaczyna zaciskać swoje macki na życiu Joego ten ucieka się do rozpaczliwych środków, by ocalić swoje małżeństwo oraz życie...

Ciekawą postacią jest Jed, który żywi przekonanie, że jest w miłosnej komunikacji z osobnikiem ze znacznie wyższej sfery, który również jest w nim zakochany i to on pierwszy nawiązał kontakt. Taka forma może przybrać formę tajemniczych sygnałów, bezpośrednich kontaktów oraz wykorzystania środków. Jed uważa, że czuwa nad obiektem swojego urojenia.

Książka może i byłaby świetna i mogłaby mnie pochłonąć bez reszty, ale jej konstrukcja w ogóle do mnie nie dotarła. Owszem plusem jest jej fabuła, nie jest ona obszerna, ale zdecydowanym minusem w moim odczuciu jest zbyt filozoficzny język. Ten zlepek rozważań Joego zaburzały moje skupienie i harmonie czytania. Było wiele momentów, gdzie zwyczajnie gubiłam wątek, nuda sięgała zenitu.

Podsumowując.
Daję książkę słabą trojkę. Uważam , że fabuła jest świetnym pomysłem na film, ale książka z takim wydaniu nie jest czymś, co podbije moje serce.

8 komentarzy:

  1. Miałam podobne odczucia, ale książkę oceniłam zdecydowanie bardziej krytycznie (jakby co, to u mnie na blogu jest recenzja).

    A co do samej fabuły - jest film na podstawie tej książki i jest o niebo lepszy od pierwowzoru. Mi się bardzo podobał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Filmu nie oglądałam, czytałam tylko książkę i, choć mam podobne do Twoich odczucia, było w tej opowieści coś, co nie pozwoliło mi zrezygnować z lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam zbiór opowiadań tego autora i pomimo zachęcającego opisu wykonanie było przeciętne... Kusi mnie "Betonowy ogród" jeszcze, ale nie wiem, czy nie bedzie tak samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie. "Betonowy ogród" jest o wiele lepszy. :)

      Usuń
  4. Nie widziałam filmu, nie czytałam książki... ale sądząc z recenzji nie ma czego żałować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej ksiazki jeszcze nie cyztałam,ale uwielbiam tego autora i nic mnie powstrzyma przed przeczytaniem i tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń